
W poniższym wywiadzie
Marek zwany Laskim z zespołu BOTTOM
przekazał ludzkości swoje mądrości…
Mam nadzieję, że w przededniu ukazania się kolejnego materiału tych piewców
zmetalizowanego hardcore`a
wielu z Was zechce zapoznać się z ich muzyką.
ORCHARD zalicza się do tej części metalowych kapel, które na bazie ogólnego gatunku, jakim jest metal, budują własną poetykę muzyczną. ORCHARD, szukając oryginalnych środków wyrazu, próbuje tworzyć własny świat dźwięków i obrazów. To właśnie obrazowość i wizyjny charakter cechuje ich twórczość – długie, rozwinięte w opowieści utwory, przenoszą słuchacza w odległe światy, z których każdy ma swoją historię – równie tragiczną, co piękną.
Świdnicki ORCHARD powstał w 1998 roku. Od tego czasu nagrał cztery dema, z czego ostatnie (jedyne, które słyszałem) jest wg mnie bardzo dobre. Doom metal, momentami podchodzący pod death metal, czasami zwalniający do akustycznych, balladowych fragmentów… A jakie były poprzednie demówki…? Na moje pytania odpowiadali Michał (gitara/wokal) i Krzysiek (bas).
Jak powszechnie wiadomo, druga audio-piekarska przygoda panów z rzeszowsko-krakowskiego CREMASTER dobiegła szczęśliwie do końca. Nagrywany
od października album zatytułowany „Pumpernikel” (czyli czarne pieczywo powodujące wzdęcia) znalazł już wydawcę – szczęśliwą sklepikarką będzie Empire Records. Wrażeniami i wzruszeniami podzieli się z Wami garowy zespołu – Badhed.